Raper Stopa Uniewinniony !
- snickerz4
- 5 lis 2019
- 3 minut(y) czytania

Pochodzący z Częstochowy raper Stopa, w ubiegłym roku został oskarżony o antysemityzm, ponieważ nagrał, a następnie udostępnił w internecie utwór pt." Gdybym był bogaty" w którym wyraził swój sprzeciw wobec amerykańskiej ustawie "Just Act 447" o restytucji mienia w tym bez spadkowego po II Wojnie Światowej, które tyczą się w szczególności Polski i domagają się go ż******** organizacje w Stanach Zjednoczonych.
Utwór o którym mowa został odebrany jako antysemityzm przez co raper stawał przez ostatni rok wielokrotnie przed sądem.
Wniosek o ściganie rapera złożyło Stowarzyszenie „Otwarta Rzeczpospolita”. Według której w nagraniu „Gdybym był bogaty” Stopa miał dopuścić się antysemickich treści. – Wyraża kłamliwe, odmawiające człowieczeństwa, demonizujące, oparte na stereotypach opinie o Żydach lub ich zbiorowej władzy, zwłaszcza w postaci mitu o międzynarodowym spisku żydowskim, kontroli przez Żydów mediów, gospodarki, rządu, instytucji społecznych. Oskarża Żydów o bycie odpowiedzialnymi za realne lub wyimaginowane wykroczenia, popełnione przez osobę lub grupę Żydów, a nawet przez nie Żydów. – argumentowało stowarzyszenie „Otwarta Rzeczpospolita”.
W akcie oskarżenia zaznaczono, że Stopa publicznie nawoływał do nienawiści na tle różnic narodowościowych i wyznaniowych. Raper usłyszał zarzut na podstawie art. 256 Kodeksu karnego 1 i 2 §. – Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Stopa od samego początku nie przyznawał się do winy i bronił treści swojego kawałka twierdząc, że jest on odpowiedzią na nieuzasadnione roszczenia majątkowe środowisk żydowskich wobec Polski. – Zdajemy sobie sprawę, że w myśl Talmudu goje są kimś gorszym. Czy to jest antysemityzm? Czy nazywanie poglądów Grossa kłamstwami to negacja Holokaustu? Czy domaganie się ekshumacji w Jedwabnem to mowa nienawiści? Czy sprzeciwianie się żydowskim roszczeniom to teorie spiskowe? – mówił raper w rozmowie z portalem wprawo.pl
Wczoraj, 4 listopada Sąd Rejonowy w Częstochowie uniewinnił Stopę. Sędzia Anita Głowacka-Janik uzasadniła swoją decyzję brakiem podstawowego dowodu w sprawie, czyli oryginalnego nagrania utworu oraz wskazała na zeznania prof. Jadwigi Stawnickiej, która zeznała, że nie można jednoznacznie stwierdzić czy utwór ma „znamiona mowy nienawiści” czy jest dziełem satyrycznym. Kosztami procesu oraz zwrot kosztów zastępstwa adwokackiego został obciążony Skarb Państwa.
Na sali sądowej odtworzono nieoryginalne nagranie utworu, które powstało „ze słuchu oryginalnego utworu”. Raper stwierdził, że nie może z całą pewnością stwierdzić, że to jego nagranie, bo materiał jest nieoryginalny, a w dzisiejszych czasach bardzo łatwo o manipulację. Dodał także, że nie posiada oryginalnego nagrania.
Sam raper odniósł się do tej sprawy:
Nie uważam, że uniewinnienie jest dla mnie wielkim tryumfem. Uważam, że ta sprawa w ogóle nie powinna mieć miejsca. Niedopuszczalne jest to, że oskarżani się polscy patrioci stojący w obronie dobrego imienia naszej Ojczyzny – dla wPrawo.pl mówi raper Stopa i zaznacza, że 11 listopada będzie gościem podczas Marszu Polaków, który przejdzie ulicami Wrocławia. – Zapraszam wszystkich na tę manifestację. Wykonam tam kilka utworów. Pokażmy, że jest nas wielu i że zależy nam na naszej Ojczyźnie. Do zobaczenia. - rozmawiał raper z portalem wprawo.pl
Ten sam portal poprosił o komentarz pełnomocnika Stopy mecenasa Stanisława Stoczkowskiego:
Wyrok jest zgodny z naszym stanowiskiem. Od początku prezentowaliśmy stanowisko, że nie ma wystarczających dowodów, by sprawę kierować na drogę postępowania sądowego. Podczas prowadzonego postępowania dowodowego sąd podzielił to stanowisko, a merytorycznie zostało potwierdzone przez biegłego sądowego – wskazuje mecenas.
Komentarz: O Stopie i jego kłopotach ja, i sądzę, że większość wie właśnie z portalu wprawo.pl Jacka Międlara, który z ogromną determinacją śledził, nagłaśniał sprawę i dopuścił wielokrotnie muzyka do głosu na łamach swojej witryny za co chciałbym bardzo podziękować jako widz i czytelnik tej strony internetowej. Zgadzam się też z wprawo.pl, że ten proces był upolityczniony, bo oczywiście poprawność polityczna musi być i jak się krytykuje wyznawców judaizmu i wszystko co z nimi związane nawet konstruktywnie i słusznie jest określane jako antysemityzm. Po za tym ten proces miał przestraszyć którzy śmieliby się sprzeciwić roszczeniom 447. Chciałbym pogratulować Stopie wygranej sprawy. Życzę mu też odwagi i determinacji w dążeniu do prawdy i Pozdrawiam.
Natomiast Państwu dziękuję za uwagę !
Źródła:
1) wprawo.pl
2) Glamrap
Comentarios