Stanisław Piotrowicz, Krystyna Pawłowicz i Elżbieta Chojna-Duch kandydatami do TK.

W dniu 3 grudnia kończy się kadencja trzech sędziów Trybunału Konstytucyjnego: Marka Zubika, Piotra Tulei i Stanisława Rymara. W związku z tym Sejm musi wybrać ich następców. Wnioski w sprawie kandydatów składa się do marszałka w terminie 30 dni przed upływem kadencji. W poniedziałek 4 listopada Prawo i Sprawiedliwość przedstawiło swoich kandydatów do TK. Są nimi: Krystyna Pawłowicz, Stanisław Piotrowicz i Elżbieta Chojna-Duch.

Opozycja nie przedstawiła żadnego kandydata, natomiast wrze z powodu wyboru kandydatów przez PiS.

Odniósł się do tej sprawy Grzegorz Schetyna:

Kaczyński proponując do Trybunału Konstytucyjnego prokuratora stanu wojennego, b. posłankę od „unijnej szmaty” i świadka koronnego PiS przed komisją VAT, pokazuje, jak chce upokarzać państwo. Szanse demokracji: niepisowski senat i niepisowski prezydent .

Oczywiście oliwy do ognia dolały też media jak TVN, który standardowo w Faktach musiał wyciągnąć wszystkie brudy kandydatom PiS TK.

Komentarz: No cóż PiS rządzi, to Pis wsadza swoich ludzi na stanowiska, a ciągle są kłótnie o to czy władza sądownicza jest i ma być niezależna czy nie. Najbardziej bulwersuje mnie jednak nominacja Stanisława Piotrowicza, który był w Stanie Wojennym prokuratorem i oskarżał opozycjonistów i w latach 1978-1990 należał do PZPR (Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej). Człowiek z przeszłością komunistyczną nie powinien pełnić jakiejkolwiek funkcji publicznej. Nie wiem co sądzić o pozostałych kandydatkach.

Jeżeli chodzi o Trybunał i w ogóle władzę sądowniczą, to jestem za tym, by sędziowie byli wybierani w wyborach powszechnych, tzw. sędziowie pokoju jak w USA, a nie żeby byli wybieralni przez polityków, bo to jest moim zdaniem gwarancja na niezależne sądy. Oczywiście będą musieli mieć w tego typu dziedzinie mieć duże doświadczenie.

To na tyle pozdrawiam i dziękuję Państwu za uwagę !

Źródło: wprawo.pl